– Ściągnij te majtki – powiedział jej Pan, siedząc na krześle przed nią w samych jeansach. Widoczny był zarys jego muskularnych ud i wybrzuszenie w kroczu. Inga podeszła do niego.
– A co jeśli tego nie zrobię?
Była już naga od pasa w górę, pozostały tylko jej skąpe majtki. Jej głowa była przechylona w bok w cichym proteście. Alan odpowiedział małym uśmieszkiem.
– W takim razie myślę, że moja nieposłuszna poddana zostanie ukarana – powiedział.
Wstał, a ona poczuła się bardzo mała, kiedy patrzył na nią z góry. Nie tracąc kontaktu wzrokowego ze swoją uległą, wyciągnął rękę i uszczypnął jej twarde sutki. Wzdrygnęła się z bólu, a on odwrócił ją tyłem do siebie. Chwycił jej ramiona i związał nadgarstki jej ulubionym czerwonym sznurkiem. Kiedy stanął przed nią, spojrzała na niego gniewnie, ale tym razem trzymała usta zamknięte. Kąt, pod jakim były związane ramiona, sprawił, że jej klatka piersiowa wysunęła się do przodu, dzięki czemu jej cycki były jeszcze bardziej dostępne. Ponownie przyłożył ręce do jej sutków. Tym razem przesunął po nich kciukami, tam i z powrotem. Inga ścisnęła uda i wydała cichy jęk. Wysunęła pierś do przodu, desperacko chcąc poczuć jego usta. Zauważył.
– Czego chcesz, mała?
– Pańskich ust – powiedziała cicho. Jego ręce znieruchomiały, po czym jedna z nich chwyciła ją za brodę.
– Szkoda, że nieposłuszne Kobietki nie dostają tego, czego chcą.
Chwytając jej związane przedramiona i ignorując jej błagania, zabrał ją do łóżka i pochylił. Jej klatka piersiowa i twarz leżały płasko na łóżku, gdy zdejmował jej majtki. Rozpiął pasek.
– Mój władco … – jęknęła, gdy rozsunął jej nogi. Zadrżała, kiedy złożył pasek na pół i przesunął gładką skórą po jej mokrej cipce.
Odsunął go, po czym najpierw lekko uderzył nim w jej tyłek. Jękneła rozkosznie przy kolejnym uderzeniu. Robił to raz za razem w różne miejsca okolic tyłka. Z czasem Inga próbowała się odwrócić i poprosiła go, żeby przestał, .Poczuła ulgę, że wysłuchał jej próśb.
– Dziękuję Panie – wypuściła powietrze, ale on ją zignorował.